Jedz zgodnie z porami roku
Zmieniają się pory roku. Razem z nimi powinno zmieniać się również nasze odżywianie. W przyrodzie nic nie jest stałe, a stagnacja skutecznie zapobiega dalszemu rozwojowi. Nie będzie zdrową osobę ten, kto od lat odżywia się w ten sam sposób, nie słuchając dodatkowo tego, co podpowiada mu jego organizm. I choć XXI wiek przyzwyczaił nas do tego, że w sklepach możemy zakupić przez cały rok wszystkie, jakie tylko nam się wymarzą produkty- doprowadza to nas do popełniania błędów żywieniowych. Przykładem mogą być chociażby pomarańcze, dostępne w Polsce głównie w zimie. Owoce te mają za zadanie wychładzać organizm w porze suchej i gorącej, w krajach, w których, gdy u nas zima, tam panuje lato. Stąd stałe jedzenie pomarańczy czy innych cytrusów zimą, będzie doprowadzało do wychłodzenia organizmu. Konsekwencją tego może być brak odporności na niskie temperatury, poczucie zimnych kończyn, niezależnie od pory roku, czy też skłonności do ciągłego przeziębiania się. Warto zatem dbać o żywienie sezonowe, dopasowane do aktualnie panujących warunków pogodowych.
WIOSNA- to pora roku, w której natura budzi się do życia po zimie. Świat na nowo się zieleni. W żywności pojawiają się młode, zielone warzywa, zioła, kiełki. Są to produkty bardzo pomocne wątrobie, stąd też mówi się o tym, że wiosną warto wspierać ten organ. W zimie nasze organizmy powinny być nastawione na wypoczynek, dłuższy sen, ze względu na krótszy dzień. Stąd wątroba w tym okresie wypoczywa, gdyż najbardziej regeneruje się właśnie podczas snu. Jeśli się tego przestrzega, będzie dobrze prosperowała na wiosnę. Z kolei jedzenie w tej porze roku w dużej mierze powinno być oparte właśnie na zielonych warzywach. Cenne będą zielone koktajle witaminowe, które wspomogą wątrobę w walce z codziennym odtruwaniem. Dodatkowo warto spożywać lekkie zupy warzywne oraz zupy kremy.
LATO- ta pora zachęca do pełnej aktywności. W dużej mierze związana jest z sercem, które steruje naszą siłą życia. Organ ten potrzebuje wsparcia w postaci określonego, aktywnego stylu życia, optymizmu i radości. Dlatego też latem zwykle bywamy bardziej szczęśliwi. Zapewnia nam to również słońce, które pozwala syntetyzować witaminę D3, odpowiedzialną m.in. za nasz nastrój. Stąd możemy, a nawet powinniśmy pozwolić sobie na lekkostrawne jedzenie. Ogrom warzyw i owoców, niekiedy rezygnacja z mięsa i długo zalegających w żołądku produktów będą sprzyjały pracy serca i całego organizmu. Można jeść więcej surowych produktów, uzupełniając w ten sposób też tracone z potem płyny. Błonnik, zawarty w warzywach, owocach czy zbożach będzie sprzyjał tworzeniu się mikroflory jelitowej. Jelita z kolei ściśle współpracują z sercem, stąd ważne staje się wspieranie obydwu tych organów, a lato to idealna dla nich pora. Ta pora roku sprzyja tym samym również traceniu nadmiaru tkanki tłuszczowej, czyli odchudzaniu.
JESIEŃ- ta pora roku w naszym umyśle w zasadzie powinna obowiązywać już pod koniec sierpnia. Aktualnie klimat uległ zmianie, stąd też niejednokrotnie zdarza się, że wrzesień jest równie ciepły, co lipiec. Dlatego też można tutaj pomyśleć o kompromisie (stosując jedzenie zarówno letnie, wychładzające, jak i jesienne, ciepłe, wspierające), natomiast jesień to okres, przygotowujący do zimy. Dlatego też najważniejsze powinno stać się wspieranie poprzez właściwe jedzenia naszej odporności. Znów przerzucamy się na ciepłe posiłki, włączamy picie ciepłej wody, po to, by przygotować organizm na niskie temperatury. Dzięki temu łatwiej będzie nam odnaleźć się w mroźnej i wietrznej zimie. Warto pochylić się nad spożywaniem warzyw korzeniowych, dyni, zbóż bezglutenowych zamiast chleba. Jesień to też czas, gdy słońce świeci krócej. W związku z tym spada synteza witaminy D3, wpływającej na wydzielanie hormonów szczęścia. Z kolei emocje, jakimi są radość, przyjemność, szczęście związane są także ze smakiem słodkim (stąd bardzo dużo osób zajada słodyczami swoje problemy). Stosowanie w tym czasie szczególnie żywności o słodkiej naturze (proso, kukurydza nie-GMO, warzywa korzeniowe, żółte produkty, jabłka, gruszki, śliwki) będzie sprzyjało poprawie samopoczucia. W późniejszym okresie jesieni (październik- listopad) warto do dań dodawać rozgrzewające, ostre przyprawy, jak imbir, kardamon, kurkuma, pieprz cayenne.
ZIMA- zima to pora roku, w której najważniejsze są nerki. Nie bez znaczenia powinniśmy wtedy chronić ten narząd przed owianiem, poprzez zakrywanie stóp. Stopy bowiem są połączone z pęcherzem moczowym. Brak ochrony stóp będzie przyczyniał się do większych skłonności do chorób. W okresie zimy powinniśmy nastawić się na długie, wolne gotowanie. Stąd znakomicie sprawdzają się rosoły i wszelkie zupy mocy. Najodporniejsze w tym okresie warzywa to jarmuż, brukselka i por. Do tego po okresie jesieni, zimą mamy bogactwo warzyw korzeniowych, które są kopcowane oraz owoce typu gruszki i jabłka. Powinniśmy w tym czasie unikać surowych produktów, spożywać dużo zup i koniecznie ciepłe śniadania. Z reguły większość dań powinna być spożywana jako ciepła. Zima to też czas, w którym warto jeść więcej jaj czy też mięsa. Tłuszcze też są wskazane w większej ilości. I tak pory roku zataczają koło, ponieważ po zimie budzi się życia, rozkwita wiosna. Stąd zrzucamy ciepłe ubrania, a od jedzenie nie wymaga się rozgrzewania i aż tyle wewnętrznej energii. Dominującym kolorem w przyrodzie staje się zieleń…